Laman

wtorek, 23 sierpnia 2011

Niby zwykła sobota zwykłego człowieka, a jednak - kto w wolny dzień wstaje o 3 w nocy...?
3:20 - pobudka - za oknem ciemna noc....
4:45 - biegiem na autobus, niby sierpień a "zimno jak w psiarni"
5:19 - wschód słońca, zaczyna świtać... :)
5:30 - na miejscu, robi się coraz cieplej
a potem -  2,5 godziny "zabaw" w miłym towarzystwie na praskich kolorowych podwórkach!!!

8:00 -  bardziej "warszawska" cześć miasta, ale o tym już innym razem...