zielone żyto

W czerwcu bloga opanowały rośliny... i dzisiaj kolejna ich porcja.
Tym razem na świeczniki poszło zielone żyto z lubelskich pół...

w kolorze chabrów...

Wczoraj w drodze do Lublina (a jechaliśmy na ulicę Chabrową) natknęliśmy się na pole pełne niebieskich chabrów.
Z racji, że ostatnio pojawiały się one w naszym życiu - nie ominęliśmy ich bezinteresownie...

poziomkowy czerwiec

"Pewnego dnia na leśnej polanie,

gdzie słychać śpiew skowronka,

rosła sobie panowie i panie

mała, maleńka poziomka..."

Pomyślicie sobie:
Euro w pełnej krasie, środek lata - okazji do robienia zdjęć całe mnóstwo - a ja zamieszczam jedną, maleńką poziomkę. No i w sumie racja - sama tak myślę. Niestety czerwiec nadzwyczaj pracowity - i zawodowo i prywatnie.
I śluby 2 robiłam i o innych zdjęciach też myślę - ale najzwyczajniej w świecie nie mam czasu ani na zdjęć robienie, ani na obróbkę - a tym bardziej na wrzucanie na bloga.
W lipcu się poprawię.... mam nadzieję....